Moje pierwsze mydełka zrobiły sporo zamieszania, rozbudziły naszą wyobraźnię. Sześciotygodniowy okres dojrzewania mydełek wydawał się wiecznością – cały czas korciło mnie, by sprawdzić jakość moich arcydzieł. Zaglądałam do nich prawie codziennie. Proste prawa chemii są takie: nie można myć się świeżym mydłem, ponieważ ma zbyt zasadowy odczyn i uszkodz skórę. Mydło musi dojrzeć, reakcja musi się zakończyć. Trwa to kilka tygodni.
W piątym tygodniu leżakowania MPM (mojego pierwszego mydła) ciekawość wygrała pojedynek z ostrożnością: mydło i woda, czyli przygoda. Najpierw zwilżyłam lekko mydło i sprawdziłam odczyn mydła papierkiem lakmusowym, zabarwił się na zielono (odczyn 8,5). Docelowy odczyn 7 jeszcze daleko, prawdopodobnie za 2, 3 tygodnie.
MPM (moje pierwsze mydło – żółte) pieni się doskonale. Piana jest średnio kremowa, tworzą się dosyć duże banieczki powietrza. Ma super właściwości myjące, skóra po myciu jest mięciutka i jedwabista. Mydło ma taką przyjemną miękkość, dobrze rozprowadza się na skórze, a jednocześnie jest wystarczająco twarde, by idealnie zachowywać swój kształt w kontakcie z wodą. Ideał.
MDM (moje drugie mydło) pieni się w całkiem inny sposób – piana jest kremowa, jak ptasie mleczko. Nie tworzą się duże banieczki. Ma przyjemny chwyt i jest trochę bardziej twarde, niż MPM. Cudowne.
Zrobiłam od razu porcję mydła w płynie – z dodatkiem olejków eterycznych. Mydło w płynie powstaje w super prosty sposób. Potrzebujesz:
- mydło100g.
- wodę/oczyszczoną borowinę 400g.
- olejki eteryczne 1ml.
Wykonanie:
- zetrzyj mydło na tarce i umieść w naczyniu
- zalej wodą/borowiną
- zostaw na kilkanaście godzin
- na koniec dodaj olejki eteryczne, zamieszaj.
Inny sposób:
- umieść kostkę mydła w woreczku strunowym,
- wlej przygotowany płyn do woreczka i zamknij go szczelnie,
- pomasuj mydło zamknięte w woreczku – zacznie się rozpuszczać,
- dla bezpieczeństwa umieść woreczek w jakimś naczyniu,
- kostka mydła będzie się rozpuszczać kilka dni, masuj mydło rano i wieczorem, przyspieszysz proces,
- na koniec domieszaj olejki eteryczne.
Moja dzisiejsza kompozycja olejków to olejek herbaciany, cytrynowy i cedrowy – pachnie ślicznie i w dodatku ma działanie pielęgnujące i lecznicze dla skóry.
Trzy buteleczki mydła w płynie po 200ml. każda trafiają do akcji „zamień mydło na powidło” 😉 czyli do zapowiadanej w styczniu wymiany naszych własnych dzieł. Chętnych do wymiany proszę o zgłoszenie w komentarzach.
MPM opisane jest w poście Domowa mydlarnia.
MDM opisałam w poście Jak zrobić mydło w domu.
Inez